Jak wypada znajomość angielskiego wśród Polaków w porównaniu do reszty Unii Europejskiej? Sprawdź!

Dlaczego ten angielski?

Dlaczego tak się dzieje? Większość badaczy uważa, że to efekt kolonializmu Imperium Brytyjskiego a następnie hegemonii USA nie tylko militarnej, ale naukowej. Właśnie ten ostatni aspekt najbardziej wpływa na popularność tego języka, gdyż najlepsi naukowcy posługiwali się tym językiem, nawet jeśli byli z krajów gdzie języka tego nie uczono. Każdy kto chciał osiągnąć coś w naukowym świecie, musiał znać ten język. Każdy kto chciał studiować z wybitnymi naukowcami, także musiał go znać. No i jest jeszcze argument ostateczny, który tłumaczy dlaczego na przykład nie uczymy się masowo chińskiego chociaż to Chiny i Japonia odbierają tytuł hegemonii naukowej od USA.Mianowicie... Język angielski jest po prostu łatwy. Wystarczy poświęcić rok aby móc się komunikować w tym języku zarówno w piśmie jak i mowie.

A co z tym „polskim” angielskim?

Tyle tematem wstępu. Przybliżywszy dlaczego w ogóle język angielski jest tak popularny, możemy w pełni porównać stopień „polskiego” angielskiego do tego „europejskiego”. Biorąc dane dalej z EF EPI możemy łatwo sprawdzić ranking 88 krajów. Polska obecnie znajduje się całkiem wysoko, na 13 pozycji. Gorzej, że niedawno była na miejscu 10(wyniki z 2016). Może czytając te artykuły uda się podnieść nasz wspólny indeks i pokazać, że potrafimy dogonić czołówkę ;) W dalszej części artykułu pokażę jak to zrobić. Nasze 13 miejsce wiąże się z 62.45 punktami indeksowymi (na maksymalne 100 punktów)co z kolei przekłada się na ocenę High Proficiency (tłum. Wysoka Biegłość). Zatem nie jest źle! Za nami zostawiamy takie kraje jak Szwajcarię –15 miejsce, Czechy –20 miejsce, Hiszpanię –32, Francję –35. Jeszcze w 2016 wyprzedzaliśmy Belgię i prawie remisowaliśmy z Niemcami, niestety zmieniło się to w 2018. Z krajów które nas wyprzedzają (poza wymienionymi wcześniej Niemcami –63.74 i Belgią –63.52) warto wspomnieć oczywiście o miejscu pierwszym, mianowicie... Szwecja, z indeksem na poziomie 70.72. Szwecja nie tylko jest najlepsza w Europie, ale także na całym świecie. Niektórzy nawet powiedzą, że ich indeks byłby większy od Anglików gdyby ich także badano. Nie powinno także dziwić, że reszta krajów skandynawskich także plasuje się w czołówce najlepszej dziesiątki. Z nie Europejskich krajów liderem jest Singapur. Swoją drogą, jest to kraj od którego można wiele się nauczyć na temat podnoszenia biegłości w angielskim wśród swoich obywateli, rok rocznie zdobywa coraz wyższe miejsce i obecnie znajduje się na pozycji 3 (w 2016 był na 6 pozycji) z punktacją 68.63. 

Jak to się mierzy?

Poniekąd już o tym napisałem, cały indeks to wynik badania EF Education. W badaniu może wziąć udział każdy i co rocznie podlicza się wyniki testów i mierzy się poziom biegłości angielskiego każdego uczestnika, a następnie wyciąga się średnią dla jego kraju. To w sumie tyle z teorii. A co z praktyką? Jak każdy może wziąć udział? Na stronie EF należy odnaleźć zakładkę EF EPI i wybrać opcję participate (weź udział). Test jest w dwóch wariantach: szybki 15 minutowy test który nie wymaga zakładania konta –logujemy się przez facebooka i możemy następnie pochwalić się naszym wynikiem znajomym.  Druga opcja to wzięcie udziału w pełnym teście, należy stworzyć konto na oficjalnej stronie EF. Ten test trwa 

50 minut, lecz także pozostaje darmowy dla każdego kto chce wziąć udział w badaniu dla swojego kraju. Co zyskamy wypełniając drugi z testów? Za nasz poświęcony czas i dane otrzymujemy certyfikat EF SET który jest respektowany w wielu firmach jako forma potwierdzająca naszą znajomość języka. Wynik otrzymamy zarówno w punktacji indeksowej oraz standardowym określeniu poziomu (A1, A2 itp.). Na dodatek, wszystkie instytucje które respektują wynik egzaminu CEFR respektują także wyniki uzyskane certyfikatem EF SET. Minusy? Raz po wykonaniu testu musimy odczekać dłuższy czas aby go powtórzyć.

Każdy kto chce przejść przez całą procedurę, oto link . Powodzenia wszystkim zdającym!