Heart 908 0

Przegląd 10 polskich periodyków w języku angielskim

Przegląd 10 polskich periodyków w języku angielskim

Wstałem dzisiaj rano z myślą, że już dzisiaj dostanę w swoje ręce kolejny egzemplarz TIMEsa (tak, wiem, to podobno średniej jakości tygodnik ale jakoś się do niego przyzwyczaiłem i ma ładne okładki!). Lubię anglojęzyczną prasę, mogę przeczytać o czymś z całkiem innego punktu widzenia niż w prasie krajowej. No a fakt, że jest napisany po angielsku w ogóle mi nie przeszkadza, zawsze jest to okazja aby doszlifować język. I tak pijąc kawę, szykując się do pracy, pomyślałem: „a co jeśli ktoś chce poczytać o naszym punkcie widzenia, lecz w swoim języku?”. Przecież w Polsce żyje wiele osób dla których angielski jest językiem ojczystym. Zacząłem się zastanawiać czy w ogóle mają oni taką możliwość. I okazało się, że mają! 

  • Postanowiłem ułatwić czytelnikowi znalezienie takiej prasy. Po co komuś taki spis? Zawsze uważałem, że nauka języka nie może ograniczać się tylko do ćwiczeń. Aby w pełni posługiwać się danym językiem musimy mieć z nim regularny kontakt, w jego naturalnej formie (kursy i lekcje niestety takie nie są). Czemu nie kupować zatem prasy angielskiej? Jest kilka powodów:

    • nie każdego interesują wydarzenia poza granicami naszego kraju
    • wspieramy polski przemysł wydawniczy (no i jest on trochę tańszy)
    • periodyki te są pisane przez polaków, albo przy udziale polaków, zatem są lepiej dostosowane dla takiego czytelnika (na przykład taki TIMEs może być za trudny dla początkujących adeptów języka)

    Poniżej znajdziecie listę 10 periodyków wraz z krótkim opisem i ceną poglądową –może się ona różnić zależnie od sklepu czy regionu w którym kupujemy:

    1. English Matters – Jest to dwumiesięcznik tworzony przez polsko-angielski zespół. Jak podaje wydawca, jest on dostosowany dla użytkowników którzy uczą się języka angielskiego, zatem posiada raczej proste słownictwo a trudniejsze wyrazy zawsze są objaśniane lub tłumaczone. Każdy artykuł ma swój własny osobny słowniczek. Z mojego własnego doświadczenia (akurat znam ten tytuł), polecam go osobom średnio zaawansowanym i zaawansowanym którzy mieli dłuższą przerwę od języka. Cena: 10 złotych

    2. The Teacher – Trochę trudniejszy miesięcznik, bo dostosowany dla nauczycieli języka angielskiego. Jednak pomimo swego pierwotnego przeznaczenia, warto się nad nim zastanowić jeślichcemy sami rozwijać swój język albo planujemy prowadzić kursy czy korepetycje z języka angielskiego. Dobrze napisany, jednak nie polecam go do nauki języka początkującym, są zdecydowanie lepsze wybory. No i brak artykułów „naturalnych”, większość magazynu zawiera tylko materiały do nauki.Cena: 15 złotych

    3. The Teacher’s Magazine – Skoro jesteśmy już w magazynach przeznaczonych do nauki, nie może zabraknąć tego dwumiesięcznika. Nie należy go mylić z The Teacher, to czasopismo jest dostosowane do wszystkich grup wiekowych i zaawansowania. Przy czym ważne jest, że nadaje się nawet dla grup przedszkolnych i podstawówek aby opierać na nim całe lekcje! Może także służyć jako fajna zabawa z własnym dzieckiem, gdyż materiały często propagują naukę przez zabawę lub oglądania zabawnych filmów na youtubie.Cena: 17 złotych

    4. Magazine Silcare – Dwumiesięcznik przeznaczony głównie dla kosmetyczek i pań które lubią pielęgnować swoje paznokcie (dla panów czasem też się coś znajdzie ;) ). Główny temat to, jak nie trudnosię domyślić, stylizacja paznokci.  W środku znajdziemy porady pielęgnacyjne, informacje o najnowszych trendach, tutoriale, przepisy kulinarne, konkursy, a także informacje o produktach Silcare. Dla pań które jednak nie radzą sobie zbyt dobrze z angielskim, wszystkie teksty są pisane w dwóch językach: polskim i angielskim. Cena: 6 złotych

    5. Why Story – Kwartalnik także pisany w dwóch językach, polskim i angielskim. Widziałem o nim bardzo mieszane opinie, lecz sam nie mogę go ocenić na dobre czy złe, gdyżpierwszy raz się z nim spotkałem. Jak sam wydawca opisuje swoje czasopismo, jest ono dla ludzi aktywnych które chcą spełniać swoje marzenia i rozwijać się zawodowo. Co za tym idzie, artykuły są przeróżne, od zdrowia poprzez biznes aż po porady psychologiczne kończąc. Cena: 12 złotych

    6. Happy Evolution – Czasopismo o niecodziennym trybie wydawniczym bo jest to... Rocznik. Jednak jest on pełen artykułów napisanych przez światowej sławy specjalistów z dziedziny rozwoju osobistego. Pozycja która bardzo mnie zaskoczyła i pochłonąłem ją bardzo szybko.Cena: 26 złotych

    7. New Eastern Europe – Także ciekawa pozycja, dwumiesięcznik poświęcony wschodniej i centralnej Europie. Jak pisze samo wydawnictwo, ich głównym celem jest budowa większego zrozumienia i promocja dialogu pomiędzy państwami ze starego bloku radzieckiego. Zawiera dużo ciekawostek z historii wszystkich tych krajów, oraz analiz ekspertów czy wywiadów z politykami którzy mają podobne podejście co autorzy tego magazynu.Cena: 20 złotych

    8. LaMD La Mode etla Diplomatie – Magazyn kwartalny który stara się połączyć modę z dyplomacją. Główne artykuły zawsze dotyczą tych dwóch rzeczy, choć można tutaj także znaleźć inne przydatne informacje. Lecz jeśli kogoś nie interesują te dwie rzeczy, raczej nie zostanie stałym czytelnikiem.Cena: 13 złotych

    9. Warsaw Voice – Coś i Polsce dla obywateli innych krajów. Kwartalnik ten skupia się na polityce, finansach oraz na poradach biznesowych głównie jak prowadzić biznes w Polsce. Na pewno ciekawy nabytek dla kogoś kto potrzebuje takich informacji, dla innych osób może to wydawać się nudne. Zawiera dużo porad prawnych oraz zasad prowadzenia biznesu w kraju nad Wisłą. Cena: 20 złotych

    10. Warsaw Insider – Kolejny miesięcznik z Warszawą w nazwie, tym razem jednak skupiony tylko na Warszawie. Co miesiąc znajdziemy w nim przewodnik po wydarzeniach w Warszawie na cały miesiąc, informacje o nowych i starych knajpach czy restauracjach oraz jak dobrze spędzić czas w mieście. Wszystko utrzymane w lekkim i przyjaznym tonie przez co dobrze się czyta.Cena: 10 złotych.

    Mając taki spis, łatwo jest znaleźć coś dla siebie i nie trzeba tracić czasu na własne poszukiwania. Miłej lektury! 

  • Pomożemy Ci wybrać kursy języka angielskiego w Twoim mieście!

    Komentarze


      Dodaj komentarz