Na autostradzie A4 w Polsce doszło do bardzo groźnego zdarzenia drogowego. W rejonie Gliwic, w kierunku Katowic, zderzyło się kilka pojazdów poruszających się w skrajnie trudnych warunkach pogodowych. Gęsta mgła znacząco ograniczała widoczność, co utrudniało kierowcom odpowiednią reakcję. W wyniku zdarzenia jezdnia została całkowicie zablokowana. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe i policję, enguide.pl podaje, powołując się na slaskie.eska.pl.
Gęsta mgła główną przyczyną wypadku
Warunki atmosferyczne w chwili zdarzenia były wyjątkowo niebezpieczne. Mgła spowiła odcinek autostrady A4, ograniczając widoczność do minimum. Kierowcy nie mieli wystarczająco dużo czasu, aby wyhamować lub ominąć stojące pojazdy. Według wstępnych ustaleń to właśnie pogoda odegrała kluczową rolę w całym zdarzeniu. Policja apeluje, aby w takich warunkach zachowywać szczególną ostrożność.

W karambolu brało udział łącznie siedem pojazdów. Wśród nich były dwie ciężarówki, cztery samochody osobowe oraz rejsowy autokar. Autobus przewoził 67 pasażerów, co dodatkowo zwiększyło skalę zagrożenia. Służby zakwalifikowały zdarzenie jako kilka kolizji oraz jeden wypadek. Każdy z incydentów był analizowany osobno przez policję.
Drugi wypadek kilka kilometrów wcześniej
To nie było jedyne zdarzenie na tym odcinku A4. Kilka kilometrów wcześniej, również w kierunku Katowic, doszło do kolejnego zderzenia. Tym razem uczestniczyły w nim trzy samochody osobowe. W wyniku tego zdarzenia poszkodowane zostały dwie osoby. Oba wypadki znacząco utrudniły ruch w regionie.
Biorąc pod uwagę liczbę uczestniczących pojazdów, skutki mogły być znacznie poważniejsze. Ranny został 55-letni kierowca autokaru pochodzący z województwa małopolskiego. Mężczyzna doznał obrażeń nóg i został przewieziony do szpitala. Żaden z pasażerów autobusu nie odniósł poważniejszych obrażeń. Służby medyczne udzieliły pomocy na miejscu.

Autostrada A4 całkowicie zablokowana
W wyniku karambolu jezdnia A4 w kierunku Katowic została całkowicie zamknięta. Policja i straż pożarna zabezpieczyły miejsce zdarzenia i rozpoczęły działania mające na celu usunięcie rozbitych pojazdów. Przez dłuższy czas ruch odbywał się wyłącznie pasem awaryjnym. Kierowcy musieli liczyć się z dużymi opóźnieniami. Sytuacja była dynamiczna i wymagała stałego nadzoru służb.
Służby wyznaczyły objazdy, aby umożliwić ominięcie zablokowanego fragmentu autostrady. Ruch kierowano między innymi przez lokalne drogi w rejonie Gliwic. Policja apelowała do kierowców o dostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych. Funkcjonariusze podkreślali, że w takich warunkach nawet chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii. Zalecano również korzystanie z tras alternatywnych.

Karambol na A4 pokazuje, jak niebezpieczne mogą być zimowe warunki na drogach w Polsce. Gęsta mgła, śliska nawierzchnia i duże natężenie ruchu znacząco zwiększają ryzyko wypadków. Eksperci przypominają o konieczności zachowania większych odstępów między pojazdami. Apelują także o ograniczenie prędkości. Takie środki mogą pomóc uniknąć podobnych zdarzeń w przyszłości.






