W jednym z najbardziej ekskluzywnych hoteli w Dubaju doszło do brutalnego zabójstwa młodej kobiety. Ofiarą jest 25-letnia obywatelka Rosji, pracująca jako stewardessa w rosyjskich liniach lotniczych. Jej ciało znaleziono w pokoju hotelowym w nocy z 17 na 18 grudnia, enguide.pl podaje, powołując się na rmf24.pl.
Sprawa od początku wzbudziła ogromne zainteresowanie, zarówno ze względu na okoliczności zbrodni, jak i międzynarodowy wymiar śledztwa. Lokalne służby szybko potwierdziły, że doszło do zabójstwa o wyjątkowo brutalnym charakterze.
Liczne rany kłute i wyjątkowa brutalność ataku
Śledczy ustalili, że na ciele kobiety znajdowały się liczne rany kłute. Według dostępnych informacji ofiara została dźgnięta co najmniej kilkanaście razy. Ciosy były wymierzone w tułów, szyję oraz kończyny, co wskazuje na dużą agresję sprawcy. Obrażenia świadczyły o bezpośredniej konfrontacji i ataku z bliskiej odległości. Na miejscu zdarzenia zabezpieczono materiał dowodowy, który od początku sugerował, że sprawca działał z premedytacją.
Istotną rolę w ustaleniu podejrzanego odegrały nagrania z monitoringu hotelowego. Kamery zarejestrowały mężczyznę, który przebywał w obiekcie w czasie, gdy doszło do zbrodni. Na podstawie tych zapisów śledczy wytypowali 41-letniego byłego partnera ofiary. Materiał wideo pozwolił odtworzyć jego trasę przemieszczania się po hotelu. Dzięki temu szybko potwierdzono, że mężczyzna opuścił Dubaj krótko po zdarzeniu.
Zatrzymanie podejrzanego w Petersburgu
Sprawa nabrała międzynarodowego charakteru, gdy podejrzany wyjechał z Dubaju i udał się do Rosji. Na podstawie informacji przekazanych przez policję z Dubaju rosyjskie służby zatrzymały go w Petersburgu. Do zatrzymania doszło niedługo po jego powrocie do kraju. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna usłyszał zarzut morderstwa. Śledczy potwierdzili, że współpraca międzynarodowa była kluczowa dla szybkiej reakcji służb.
Z ustaleń wynika, że zamordowana stewardessa i zatrzymany 41-latek przez kilka lat byli parą. Oboje mieszkali wcześniej razem w Petersburgu. Ich związek zakończył się niedługo przed wyjazdem kobiety do Dubaju. Według informacji przekazywanych przez rosyjskie media, rozstanie miało burzliwy charakter. To właśnie zakończenie relacji mogło stanowić tło dramatycznych wydarzeń.
Podejrzenia o wcześniejsze śledzenie ofiary
Nieoficjalne ustalenia wskazują, że podejrzany mógł przez kilka dni śledzić swoją byłą partnerkę w Dubaju. Taka wersja wydarzeń jest analizowana przez śledczych, którzy badają jego aktywność przed zabójstwem. Sprawdzane są zapisy monitoringu z innych miejsc oraz dane dotyczące pobytu mężczyzny w mieście. Jeśli te informacje się potwierdzą, mogą mieć kluczowe znaczenie dla dalszego postępowania. Śledztwo skupia się obecnie na dokładnym odtworzeniu chronologii wydarzeń.
Międzynarodowe śledztwo i dalsze kroki prokuratury
Sprawą zajmują się organy ścigania z kilku państw, co wymaga skoordynowanych działań prawnych. Trwa analiza dowodów oraz procedury związane z odpowiedzialnością karną podejrzanego. W najbliższym czasie możliwe są kolejne decyzje procesowe dotyczące dalszego losu 41-latka. Zabójstwo w luksusowym hotelu w Dubaju wstrząsnęło opinią publiczną i zwróciło uwagę na problem przemocy w relacjach osobistych. Śledczy podkreślają, że sprawa pozostaje rozwojowa i nie wykluczają kolejnych ustaleń.






